niewidzialna ręka rynku

Kulisy polityki realnej

KULISY POLITYKI REALNEJ Wy wszyscy, coście się dopytywali, gdzież to się podziewa pan Zdzicho, wiedzcie, iż odprawiał on wypoczynek wakacyjny w ostępach i głuszy leśnej, w pewnej leśniczówce, bądź też bacówce, a może altance, jeśli nie pod namiotem. Najpewniej w stodółce krewniaka wieśniaka albo też w szopce gościnnej kumpla z…